Szlaki

Na Wrota Chałubińskiego 2022 m n.p.m.

2010-04-08 13:00:00 Jakub Chojak

Rzadko wymieniany pośród szlaków “przejścia wartych”, szlak na Wrota Chałubińskiego to może nie perła, ale na pewno bursztyn w tatrzańskiej kolekcji.

Tuż przy schronisku nad Morskim Okiem musisz skręcić w prawo i żółtym szlakiem prowadzącym na Szpiglasową Przełęcz, lekko pod górę ruszyć na spotkanie z przyrodą. Już po 20 min. marszu rozpościera się piękny, często fotografowany widok na Morskie Oko i okalające je szczyty. Od tej chwili posuwając się szeroką, kamienistą “Ceprostradą” będziesz piał z zachwytu nad zmieniającymi się i narastającymi z każdym przebytym metrem jeszcze wspanialszymi widokami. Mnich, Cubryna, Mięguszowieckie, Czarny Staw w coraz to wspanialszych odsłonach towarzyszą w wędrówce do Dolinki za Mnichem, przy której szlak na Wrota, kolorem czerwonym oddziela się w lewo prowadząc w dół do Stawku Staszica. Obejście stawu zwykle zajmuje 15 min. jednak należy zwrócić baczną uwagę na zalegające płaty śniegu, które nawet w lipcu potrafią uprzykrzyć życie. Aby je ominąć konieczne jest przejście po kamiennym złomisku okalającym staw od strony Mnicha. Tutaj całkiem zmienia się otoczenie. Jeżeli przed zejściem do dolinki (z racji wysokości, na której byłeś) czułeś się partnerem Mnicha czy Cubryny to teraz będąc w głębokiej niecce możesz być jedynie ich poddanym. Po lewej stronie Mnichy, po prawej, Szpiglasowy Wierch, a na wprost ogrom Liptowskich Murów z wciętymi w nie Wrotami, na które prowadzi wyraźna zygzakowata ścieżka. Po minięciu piargów wkraczasz w królestwo świstaków, towarzyszących Ci prawie do samej grani. Co prawda musisz mieć dużo szczęścia, aby któregoś zobaczyć, ale i tak nieustające pogwizdywania dostarczają sporo radości z bliskiego obcowania z naturą. W tak miłej i optymistycznej atmosferze w ok. 40 min. kamiennymi schodkami ułożonymi w stromo spadającym żlebie bez jakichkolwiek technicznych trudności dochodzisz do samych Wrót Chałubińskiego. Same Wrota przypominają niezbyt dużą galerię widokową, z której rozpościera się bardzo ładny widok na wypełnioną stawami Dolinę Ciemnosmreczyńską i Koprowy Szczyt, a w dali widać fragment Grani Hrubego. Ponieważ na słowacką stronę można przedostać się jedynie przy pomocy lotni, powrót tą samą drogą. Co prawda droga ta sama, ale, jak to w górach widoki zgoła inne. Szczególnej uwadze polecam zachwycenie się modrymi Mnichowymi Stawkami, pośród których jeden – Zadni jest najwyżej w Polsce położonym naturalnym zbiornikiem wodnym, bagatela 2070 m n.p.m. Na koniec jeszcze kilka cennych uwag. W końcowej części podejścia “wrażliwcy” mogą mieć problemy przy oglądaniu się za siebie. Co prawda nie ma tu łańcuchów, przepaści, ani pionowych ścian do pokonania, ale stromizna jest naprawdę duża. Należy również pamiętać, że na Wrotach Chałubińskiego jest zawsze przeciąg i przy prędkości wiatru dochodzącej do 30 m/s przeglądanie się w Ciemnosmreczyńskim Stawie zalecam tylko z pozycji kucznej. 

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ