Szlaki
Dolina za Bramką
Nie należy do najbardziej ambitnych i imponujących “obiektów tatrzańskich”, ale przy gorszej pogodzie lub słabej kondycji warto poświęcić choćby godzinkę tej dolince.
Nie należy do najbardziej ambitnych i imponujących “obiektów tatrzańskich”, ale przy gorszej pogodzie lub słabej kondycji warto poświęcić choćby godzinkę tej dolince. Na zachętę powiem może, że z ochotą spacerował po niej Jan Kasprowicz. Do wylotu doliny podejść można Ścieżką pod Reglami w 35 min. od Strążyskiej lub w 15 min. od Gronika przy wylocie Małej Łąki. Bardzo kameralna i bardzo ładna. Można powiedzieć Dolina Kościeliska i Białego w jednym. A więc i mostki i kaskady wodne, piękna roślinność i skaliste turnie. Długość doliny wynosi 2 km, a powierzchnia ok. 100 ha. Przechodzi się ją w pół godziny, lecz wąwozowy styl nadaje jej niepowtarzalny charakter. Ozdobiona ciekawymi formami skał dolomitowych w kształcie bramek, które nadały imię tej ciekawej dolinie. Po 10 min. spaceru dochodzimy do przepięknych, postrzępionych Jasiowych Turni, stojących w trójwymiarowym szeregu i tak bliskich, że trudno wyrwać się spod ich uroku. Idąc dalej, dolina zwęża się i teraz wśród sosen rosnących tuż przy drodze, widać piękne buki, które nierzadko mają po 180-200 lat. Po przejściu na drugą stronę potoku z daleka widać polanę, z której kaskadą spada potok. Tutaj kończy się szlak. W czasie topnienia śniegów polana zamienia się w rozlewisko, wtedy po kamieniach można przejść przez potok i odpocząć na jednej z dwóch wielkich drewnianych ław ustawionych tuż pod lasem. Niegdyś szlak prowadził dalej do Doliny Strążyskiej, teraz powrót tą samą drogą, gdyż powyżej polany zaczynają się tereny bagienne.